To love is to destroy and to be loved is to be the one destroyed.
W ostatnią środę poszłyśmy z Mają na zdjęcia, w sumie to miałam tylko ja robić jej zdjęcia, a wyszło na to, że Maja chciała także mi zrobić.
Postanowiłam podzielić nasze zdjęcia na 2 osobne notki. Teraz będę ja, a w następnej Maja.
W sumie to co tu dużo mówić, zapraszam do oglądania.
(taki uroczy piesek podbiegł do mnie na plantach)
fot. Maja B.
0 komentarze:
Prześlij komentarz